Bam! Te niepozorne spięcie pomiędzy synapsami wrzuciły Ci do głowy mały acz szalony pomysł, że chcesz coś w swoim życiu zmienić. Coś do niego dodać. Przedefiniować czy też zainicjować zmianę bo w obecnym życiu dotarłeś_aś do jakiejś ściany, którą trudno już jest przebić.

Być może chcesz porzucić etat i założyć własną firmę. Przejść na freelance, albo tak zwyczajnie porobić coś fajnego w życiu. Możliwe również, że masz przerwę w swoim życiu zawodowym i zastanawiasz się co dalej. Lub Twoja rzeczywistość ściąga na poziom podłogi i szukasz nowego pomysłu na siebie i to czym możesz się zająć.Całkiem prawdopodobne jest również to, że już masz doświadczenie na rynku, ale Twoje projekty nie pykają, coś idzie nie tak, coś nie działa jak powinno…

To czego najpewniej Ci brakuje i od czego należałoby zacząć to:

Ułóż swoje motywacje i to co chcesz zbudować w swojej głowie, sercu i… spisz, na Odyna, wszystko w jakimś jednym miejscu!

Dlaczego chcesz zająć się projektami? Co chcesz osiągnąć w życiu? Jak wyobrażasz sobie pracę projektową? Co się zmieni na lepsze jak zaczniesz realizować projekty? Co może Ciebie przerosnąć w takim trybie pracy? Zastanów się nad wizją tego co chciałbyś_łabyś stworzyć czy zbudować. A przede wszystkim DLACZEGO chcesz to robić. W kolejnych wpisach pokażę Ci jak się przygotowywać do rozpisywania, planowania i budżetowania projektu. Poruszymy tematy realizacji i zamykania projektów. Ale to wszystko nie wydarzy się jeżeli nie wykonasz teraz tej części pracy.

Po co Ci ten projekt?

Tematyka projektu w ogóle nie jest potrzebna na tym etapie. Dlaczego w ogóle chcesz pracować projektowo lub w takim kształcie o jakim teraz myślisz? Chwyć za notatnik i wypisz wszystkie swoje osobiste i wewnętrzne powody dla którego chcesz podjąć trud jakiegokolwiek przedsięwzięcia.

Potrzebujesz większej elastyczności w życiu? Chcesz stworzyć coś co będzie używane przez innych ludzi? Marzy Ci się zbudowanie firmy? Jak ona by miała mniej więcej wyglądać? Co praca przy tym projekcie zmieni w Twoim życiu? Co Ci przeszkadza i nie odpowiada w tym co robisz teraz i dlaczego chcesz to zmienić?

Zbuduj swój wewnętrzny system motywacyjny

Swój własny i jedyny, który masz w sobie. I przed wyruszeniem w projektową drogę polecam Ci go sobie ułożyć i ze sobą przegadać. W największym skrócie mogę określić go jako świadomość PO CO TO ROBISZ. W momencie, gdy przejdziesz do planowania a następnie realizacji projektu wejdziesz w rolę managera, lidera. I choć brzmi to całkiem dumnie to więcej w tej roli krwi, błota i potu niż kaw i biznesowych kolacji. Ilość rzeczy, których będziesz miał_a dopilnować, żonglować niewiadomymi, brać odpowiedzialność nie tylko za swoją pracę, ale i innych, ponosić konsekwencje błędów innych ludzi, podejmować miliony decyzji bazując często na skrawkach informacji prędzej czy później przygniecie Ciebie do podłogi i wtedy właśnie to co sobie wypiszesz pomoże Ci wstać na następny dzień i robić swoje. Znajdź więc dobry powód dla tego po co chcesz to robić.


Jakie swoje cele chcesz zrealizować? Jakie są Twoje wartości?

Nie chwytajmy się jeszcze projektów. Je będziesz dobierać w zależności m. in. od tego czego Ty chcesz w życiu zawodowym (ale i również prywatnym). Jak chcesz żyć? Jak ma wyglądać Twoja codzienność? Jakie masz swoje zasoby? Ile możesz pracować (np. ze względu na zdrowie), jaki masz kontekst życia (dzieci, studia, opieka nad chorym członkiem rodziny, praca tylko do 16 itd.)? “gdzie Siebie Pan/Pani widzi za 5 lat” 😉

Jeżeli nigdy nie zastanawiałaś_eś się nad tym to polecam Ci poszukać materiałów do samorozwoju lub ekspertów, psychoterapeutów czy coachów, którzy pomogą Ci to z Ciebie wyciągnąć. Jeżeli masz już swoją firmę i chcesz nadrobić jej fundamenty to świetnie się u Ciebie sprawdzą specjaliści od budowania marki i ich strategii.


Z punktu widzenia Project Managerki chcę Ci tu powiedzieć i podkreślić, że projekty idą sprawniej, efektywniej, taniej i mniej stresująco z osobami, które wiedzą do jakiego brzegu mamy płynąć, mają wizję a projekty jakie chcą realizować są zgodne z ich celami i wartościami.


Jeżeli powołujesz do życia projekt i w niego nie wierzysz, bo jest on niezgodny z Twoimi celami czy wartościami, musisz się liczyć z tym, że będzie on okraszony gigantycznym ryzykiem niepowodzenia w zasadzie od samego początku.

Jak odrobisz te zadania zanim przystąpisz do planowania projektu i jego realizacji będziesz miał_a jedną rzecz już z głowy. A rzecz ta pojawi się WIELOKROTNIE w czasie realizacji projektu. WIELOKROTNIE pojawi się w Twojej głowie myśl:

“na cholerę mi to wszystko było”

Ano właśnie na taką.

Write a comment